Sygnały społecznościowe to wszystkie wskaźniki zaangażowania (np. liczba polubień, udostępnień lub komentarzy), jakie Twoja treść otrzymuje w mediach społecznościowych. Zazwyczaj odzwierciedlają one, jak widoczna i angażująca jest Twoja treść w mediach społecznościowych, co czyni je dobrym wskaźnikiem sukcesu dystrybucji treści.
Jeśli zajmujesz się SEO od jakiegoś czasu lub już przeprowadziłeś pewne badania, prawdopodobnie natknąłeś się na twierdzenia, że sygnały społecznościowe są czynnikiem rankingowym SEO. To nieprawda, przynajmniej według licznych oświadczeń rzeczników Google.
Ale nawet jeśli Google nie bierze pod uwagę sygnałów społecznościowych w swoich algorytmach rankingowych, nadal ma sens ciągłe ich ulepszanie. W rzeczywistości wiele firm może znacznie poprawić swoje SEO, wkładając więcej wysiłku w dystrybucję treści w mediach społecznościowych.
Chcesz lepiej to zrozumieć i dowiedzieć się, jak możesz ulepszyć swoje sygnały społecznościowe, aby pomóc swojemu SEO? Czytaj dalej.
Spis treści
Sygnały społecznościowe nie są czynnikiem rankingowym SEO
W jaki sposób silne sygnały społecznościowe mogą poprawić Twoje SEO?
Pięć kluczowych wskazówek, jak zintegrować działania SEO i mediów społecznościowych
Sygnały społecznościowe nie są czynnikiem rankingowym SEO
Najpierw powinniśmy omówić powody, dla których sygnały społecznościowe nie są czynnikiem rankingowym. Oczywiście, najbardziej oczywiste są takie twierdzenia jak to od Johna Muellera, rzecznika wyszukiwania Google:
Mimo że jest to już dość stary film, jest to najbardziej bezpośrednie oświadczenie dotyczące sygnałów społecznościowych i SEO, jakie mogłem znaleźć od rzeczników Google. Od tego czasu pojawiło się wiele innych twierdzeń sugerujących to samo.
A oto mój pogląd na to, dlaczego sygnały społecznościowe nie mają sensu jako czynnik rankingowy.
Przede wszystkim, media społecznościowe są pełne spamu i fałszywych kont. Możesz kupić nieograniczoną liczbę obserwujących, polubień itp. za grosze. Jak Google ma identyfikować sygnały społecznościowe z prawdziwych kont, skoro same platformy mediów społecznościowych mają problemy z filtrowaniem i blokowaniem całego tego spamu?
Następnie jest rola algorytmów mediów społecznościowych. Wiele świetnych treści zostaje pogrzebanych z brakiem widoczności lub jej brakiem, podczas gdy wiele złych treści zyskuje popularność. Jeśli zarządzasz ogromnym kontem lub wzmacniasz swoje posty w mediach społecznościowych, zyskujesz przewagę, która nie ma nic wspólnego z samą treścią.
To powiedziawszy, posty, które mają tendencję do zdobywania popularności w mediach społecznościowych, zazwyczaj nie są tworzone z myślą o rankingu w wyszukiwarce i odwrotnie. Czy potrafisz sobie wyobrazić, że „nudne, ale niezbędne” artykuły takie jak ten otrzymują mnóstwo polubień, udostępnień i komentarzy?

Ja też nie. Nie potrafię myśleć o dzieleniu się tym w sposób, który powstrzyma wiele osób przed przewijaniem ich kanałów i angażowaniem się w post. Jeśli ja tak czuję jako autor, inni muszą być jeszcze bardziej zniechęceni do dzielenia się tym.
Ale celuje w słowa kluczowe z solidnym popytem wyszukiwania i zajmuje dla nich pozycje. Dostarcza tego, czego ludzie, którzy szukają, chcą się dowiedzieć.
Z drugiej strony, jeden z moich najpopularniejszych tweetów dotyczył kwestii, o których wiele osób nie wie, a mianowicie współczynnika odrzuceń. Na końcu wątku zamieściłem również odnośnik do artykułu:
Pierwszy tweet z wątku powyżej otrzymał świetne sygnały społecznościowe, ale nawet ostatni, zawierający link do samego wpisu, nie był zły:

Jednak artykuł ten nigdy nie uzyskał wysokiej pozycji w wynikach wyszukiwania Google:

Pamiętaj, że nawet gdybym znalazł wiele innych przykładów takich jak ten, nie udowodniłoby to żadnej przyczynowości, ponieważ patrzymy tylko na jedną zmienną. Istnieją setki, jeśli nie tysiące zmiennych zaangażowanych w algorytmy rankingowe wyszukiwarek i mediów społecznościowych.
Chodzi o to, że czynniki wpływające na popularność treści w mediach społecznościowych i wyszukiwarkach nie pokrywają się w dużym stopniu, więc nie ma sensu rozważać wyrównywania ich rankingów.
W jaki sposób silne sygnały społecznościowe mogą poprawić Twoje SEO?
Dystrybucja treści jest piętą achillesową wielu zespołów marketingowych. Spędzają dużo czasu na tworzeniu świetnych treści, ale często niewiele robią po ich opublikowaniu.
Media społecznościowe (zarówno organiczne, jak i płatne) to ważny kanał do wykorzystania w miksie dystrybucji treści. Oto dlaczego poprawa sygnałów społecznościowych może również poprawić SEO.
Media społecznościowe są częścią Twojego koła zamachowego SEO i marketingu treści
Rand Fishkina spopularyzował termin „koło zamachowe marketingu„jako zbiór ciągłych i powtarzalnych działań marketingowych, które wzajemnie się wzmacniają, przynosząc większy wpływ przy mniejszym wysiłku po każdej iteracji.
Aby wszystko stało się jasne, oto diagram koła zamachowego SEO i treści Randa:

Można to również postrzegać jako efekt kuli śnieżnej w kontekście taktyk marketingowych.
Można zobaczyć, że dystrybucja treści zajmuje całą lewą stronę diagramu. Media społecznościowe są jego kluczową częścią, a silne sygnały społecznościowe odzwierciedlają sukces na tym froncie.
Po prostu, jeśli przestaniesz skupiać się na mediach społecznościowych, doświadczysz znacznie większych tarć.
Wskaźnik stania się autorytetem w swojej niszy
Jednym z elementów modelu koła zamachowego jest: „Zwiększ swój autorytet, aby uzyskać lepszą pozycję w wyszukiwarkach”.
Choć jest to uproszczony pogląd, a bycie autorytetem może być tylko jednym z wielu czynników wpływających na dobrą pozycję w rankingu, to bez wątpienia jest to aspekt, którego znaczenie w ostatnich latach znacznie wzrosło.
Autorytet to jeden ze skrótów Koncepcja EEAT firmy Google który służy do oceny i modyfikowania systemów rankingowych wyszukiwania Google. Pozostałe litery oznaczają wiedzę specjalistyczną, doświadczenie i wiarygodność.
Wytyczne Google dla oceniających jakość wyszukiwania wspomnieć o mediach społecznościowych wielokrotnie. Ma sens, że Google musi zwrócić na to uwagę, oceniając EEAT ludzi i marek.
Oto dobre spojrzenie na tę kwestię od jednej z najbardziej szanowanych ekspertek w tej dziedzinie, Marie Haynes:
Teraz pomyśl o kontach, które obserwujesz w mediach społecznościowych, aby dowiedzieć się czegoś. Prawdopodobnie sygnalizują wiele, jeśli nie wszystkie, składników EEAT. To właśnie powinieneś osiągnąć swoją marką w mediach społecznościowych (i gdzie indziej).
Otrzymasz korzyść w postaci pogłębienia sygnałów społecznościowych i bycia często określanym jako źródło, do którego można się udać. Możemy bezczelnie twierdzić, że jesteśmy takim autorytetem w branży SEO. Ten efekt przekłada się na automatyczne uzyskiwanie linków do wszystkich naszych nowych treści, na przykład:

Ten konkretny przykład przyciągnął najwięcej początkowego ruchu dzięki autorowi, Patrickowi Stoxowi, który podzielił się tym na swoim Twitterze:
Sam Patrick jest jednym z największych autorytetów w dziedzinie SEO, a fakt, że podzielił się gorącym zdaniem, które wywołało dyskusje, z pewnością również pomógł. Ale widzimy podobne efekty w początkowym pozyskiwaniu linków zwrotnych na całej linii.
Oczywiście czasami linki są w większości bezwartościowe, ponieważ większość z nich pochodzi z agregatorów treści i witryn spamowych. Ale często możemy zobaczyć, jak są prezentowane w wiadomościach branżowych, jak pokazano powyżej w jednym z naszych ostatnich artykułów.
Silna korelacja z ruchem Discover
Google Discover to automatycznie generowany i wysoce spersonalizowany kanał mobilny oparty na Twojej aktywności online. Pokazuje informacje i wiadomości na interesujące Cię tematy, takie jak SEO, fotografia lub podróże.

Znam wiele osób, które nie wiedzą, że taki kanał istnieje na ich urządzeniach mobilnych, ale znam też firmy, które większość swojego ruchu organicznego generują właśnie za pośrednictwem tego kanału (np. witryny z wiadomościami i dużą ilością treści).
Nawet blog B2B SaaS, taki jak nasz, może wygenerować sporą porcję ruchu:

Discover jest w dużej mierze czarną skrzynką, którą trudno zoptymalizować. Ale jedną ze zmiennych silnie powiązanych z wydajnością Discover jest szum generowany przez dystrybucję treści.
Google wydaje się również umieszczać na szczycie swojego kanału Discover treści, które stają się popularne w mediach społecznościowych. Silne sygnały społecznościowe mogą bardzo dobrze przełożyć się na dobrą wydajność Discover.
Pięć kluczowych wskazówek, jak zintegrować działania SEO i mediów społecznościowych
Teraz powinno być jasne, że jeśli chcesz uzyskać najlepsze wyniki dzięki content marketingowi, potrzebujesz mocnego SEO i działań w mediach społecznościowych.
Poniższy wykres pokazuje, jak najlepiej rozpocząć generowanie ruchu za pomocą działań związanych z dystrybucją treści, które później przełożą się na bardziej pasywny, organiczny ruch:

Mamy całość przewodnik po dystrybucji treścii istnieje niezliczona ilość dobrych źródeł informacji na temat nauki marketingu w mediach społecznościowych. Z tego powodu przejdziemy tylko przez najbardziej istotne wskazówki, które mają znaczenie w integracji mediów społecznościowych i działań SEO.
1. Połącz i uzgodnij swoją witrynę z profilami w mediach społecznościowych
Mamy już przesłankę, że budowanie marki i autorytetu w mediach społecznościowych może również przynieść korzyści Twojemu SEO. Google jest w stanie uzgodnij sygnały autora i marki z wielu źródeł, w tym mediów społecznościowych.
Aby ułatwić pracę Google, powinieneś zrobić dwie podstawowe rzeczy.
Pierwszym z nich jest połączenie Twojej witryny z profilami w mediach społecznościowych. Twoja witryna prawdopodobnie już zawiera linki do Twoich profili społecznościowych, a Twoje profile społecznościowe prawdopodobnie linkują do Twojej witryny. Istnieje jednak sposób na wzmocnienie tego połączenia w oczach Google — znaczniki schematu sameAs.
Znaczniki schematu to kod, który pomaga wyszukiwarkom zrozumieć Twoją treść i lepiej ją przedstawić w wynikach wyszukiwania. Istnieje niezliczona ilość sposobów na oznaczenie Twojej treści. Ale jednym z podstawowych znaczników, które należy wykonać poprawnie, jest strona opisująca Twoją firmę, zwykle strona główna lub strona O nas.
Oto fragment tego, jak to wygląda Strona O Ahrefs:

Podświetlona część to ta sama właściwość, która wskazuje na inne ważne strony firmy Ahrefs, w tym profile w mediach społecznościowych.
To jedna z najbardziej podstawowych właściwości schematu. Dobrą wiadomością jest to, że każdy solidny, nowoczesny CMS ułatwia dodanie tego do stron. Ale ogólnie rzecz biorąc, schemat jest bardziej złożonym tematem, więc sugeruję, abyś zapoznał się z moim przewodnik po schematach dla początkujących zanim zaczniesz oznaczać swoje strony.
Drugim ważnym aspektem jest uzgodnienie informacji o firmie i produktach na tych ważnych stronach. Sposób, w jaki opisujesz swoją firmę i produkty na swojej stronie internetowej, powinien być zgodny z opisami w innych miejscach. Jest to ważne dla budowania Twojej jednostki w Graf wiedzy Google, temat bardzo istotny, ale jednocześnie zbyt złożony, aby go tu omawiać.
W rzeczywistości jest to nic więcej niż kopiowanie i wklejanie strony „O nas”, aby dopasować ją do innych stron Twojej firmy, np. strony Ahrefs na LinkedIn:

Na koniec, może to przynieść kolejną korzyść SEO: posiadanie większej liczby wyników wyszukiwania w markowych SERP-ach:

2. Dodaj do swojego planu treści treści będące przynętą na linki
Link bait to dowolna treść, której głównym celem jest przyciągnięcie linków zwrotnych. I zgadnij co? Taka treść jest również najlepsza do generowania szumu w mediach społecznościowych i gdzie indziej.
Dzieje się tak, ponieważ jeśli ktoś uzna coś tak interesującego lub wartościowego, do czego warto się odnieść, możemy założyć, że chętnie zaangażuje się w tę dyskusję w mediach społecznościowych.
Jeśli przyjrzymy się stronom na naszym blogu, do których zamieszczamy najwięcej linków…

… dowiemy się, że 8 z 10 stron powyżej należy również do najczęściej udostępnianych w mediach społecznościowych:

Nie trzeba dodawać, że wiele z tych stron generuje również znaczący ruch organiczny. To jest rodzaj treści, który najtrudniej jest dobrze wykonać od początku do końca, ale warto na wszystkich frontach.
Prawidłowa dystrybucja treści jest kluczem do sukcesu tej treści. Musisz się w nią zaangażować, zwłaszcza w przypadku tych treści, które nie są ukierunkowane na żadne słowo kluczowe i są stworzone wyłącznie w celu przyciągania linków i tworzenia szumu. Tak jest w przypadku naszego badanie wyróżnionych fragmentów z obu powyższych zrzutów ekranu.
3. Skontaktuj się z osobami, do których treści się odwołujesz
Tworzenie świetnej treści często nie jest możliwe bez odwoływania się do innych autorytatywnych i istotnych źródeł. Dodawanie właściwych linków do treści to kolejny sygnał EEAT.
Ale linkowanie do innych stron internetowych ma jeszcze więcej zalet. To zaproszenie do rozpoczęcia rozmowy i otrzymania czegoś od drugiej strony w zamian — na przykład poproszenie jej o pomoc w dystrybucji treści.
Przeczytaj jeden z moich ostatnich artykułów na temat międzynarodowe budowanie linków, na przykład. Napisałem go we współpracy z czterema innymi ekspertami SEO, którzy chcieli go rozpowszechnić w swoich sieciach:

Mimo że jest to coś, czego prawdopodobnie nie zrobisz w przypadku wielu treści, wykorzystałem ten artykuł również w przypadku bardziej evergreen. Cytuję źródła innych osób, które nie wiedzą o tym w momencie pisania i publikowania:

Skontaktowałem się z Markiem, autorem ankiety, a on chętnie udostępnił mój artykuł w kanale Authority Hacker:

To jest dla dobra wszystkich. Wyróżniłem ankietę Marka dość mocno, aby mógł uzyskać wartościowy ruch polecający z linku i również stale wzrastające kapitał linku, czy mój artykuł powinien nadal przyciągać linki zwrotne.
Możesz też po prostu oznaczyć konta społecznościowe źródeł, do których odsyłano, ale to raczej nie przyniesie tak dobrych wyników konwersji, jak bezpośrednie dotarcie.
Taktyka ta jest często stosowana również w przypadku budowanie linkówi jest to znane jako nękanie ego.
4. Wykorzystaj ponownie swoje treści w innych kanałach i mediach
Każde medium komunikacyjne, którego używasz do organicznego udostępniania swoich treści — np. blog, Twitter, LinkedIn, Instagram czy newsletter — wymaga określonych typów i formatów treści.
Są wątki na Twitterze, karuzele obrazów na LinkedIn, linkowanie do bloga w krótkim filmie na Instagramie, cokolwiek. To, co działa w celu uzyskania dobrych wyników na jednym medium, niekoniecznie działa na innym. Może się nawet nie udać sformatować tego w ten sposób.
To powiedziawszy, najważniejszą rzeczą tutaj, aby ułatwić wszystkim pracę, jest wykorzystanie istniejących treści do tego, czego używasz gdzie indziej. Pokazałem już swój wątek o współczynniku odrzuceń, który zawierał tylko fragmenty mojego artykułu. Nasz menedżer mediów społecznościowych, Rebecca Liew, robi to często także na naszym oficjalnym koncie:
To jeden z najlepszych formatów treści, który dobrze się u nas sprawdza na Twitterze. Reb napisał post Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zajrzyj głębiej w nasze podejście do Twittera.
Ale nasze posty na LinkedIn, który jest naszym drugim najważniejszym medium społecznościowym po Twitterze, wyglądają naturalnie inaczej:

Z pewnością istnieje więcej podobieństw niż różnic, więc głównymi dwoma wspólnymi aspektami są:
- Zostały one wykorzystane ponownie w treściach z naszego bloga i materiałów wideo.
- Nie zawierają linków w głównym poście.
Wiem, że rozmawialiśmy o sygnałach społecznościowych, głównie związanych z postami w mediach społecznościowych, które zawierają linki do Twojej treści. Ale natywna treść generalnie działa lepiej niż posty zawierające link do Twojej witryny. To ma sens, ponieważ platformy mediów społecznościowych zarabiają więcej pieniędzy, zatrzymując swoich użytkowników na dłużej.
Mimo to nadal rozwijasz swoją markę i EEAT, nawet jeśli nie linkujesz. Nadal dodajemy linki do naszych postów społecznościowych, ale nie jest to główny rodzaj treści, które publikujemy w mediach społecznościowych.
Tak więc tl;dr kluczem do sukcesu jest tutaj wykorzystanie tego, co już masz, i używanie tego na różne sposoby na wielu platformach w różnych formatach. Część z tego w końcu zostanie, a po drodze nauczysz się wiele.
5. Pozwól ekspertom zająć się mediami społecznościowymi (i pielęgnuj z nimi dobre relacje)
Na koniec chciałbym zaznaczyć, że nie jestem specjalistą od mediów społecznościowych, podobnie jak większość osób zajmujących się SEO (i marketingiem w ogóle).
Przeprowadziłem wiele udanych kampanii organicznych i płatnych w mediach społecznościowych, ale moja wiedza blednie w porównaniu ze specjalistami od mediów społecznościowych. Czasami czuję się nawet źle w mediach społecznościowych.
Na pewno nie pomaga fakt, że wiele firm szuka jednorożców, którzy są ekspertami w wielu kanałach. Ale jeszcze nie spotkałem kogoś, kto byłby ekspertem w trzech lub więcej kanałach marketingowych. Nie mogą mieć wszystkiego.
Moja sugestia jest taka, że jeśli nie masz w swoim zespole specjalisty od mediów społecznościowych, powinieneś przynajmniej rozważyć zatrudnienie konsultanta, który pomoże ci skierować sprawy na właściwe tory.
Ale jeśli już masz to pod kontrolą lub zlecasz to agencji, po prostu upewnij się, że nie wykluczysz jej z rozmowy. SEO to dziedzina multidyscyplinarna i potrzebujesz wsparcia innych kanałów i działów, aby w pełni z niej skorzystać.
W końcu oni też mogą wykorzystać twoją wiedzę i dane.
Końcowe przemyślenia
Dobrze, mam jedną dodatkową wskazówkę na zakończenie. To coś, w czym większość firm zawodzi.
Nie przestawaj rozpowszechniać treści, gdy tylko pojawi się nowy materiał. Albo, co gorsza, gdy następnego dnia wyślesz już jedyny obowiązkowy post w mediach społecznościowych.
Zupełnie w porządku i pożądane jest wysyłanie tych samych lub podobnych rzeczy w mediach społecznościowych w kółko w rozsądnym przedziale czasowym. Ludzie, którzy zobaczą to raz, niekoniecznie zobaczą to ponownie, a nawet jeśli zobaczą, to raczej tego nie zapamiętają.
Źródło z Ahrefs
Zastrzeżenie: Informacje podane powyżej są dostarczane przez Ahrefs niezależnie od Chovm.com. Chovm.com nie składa żadnych oświadczeń ani gwarancji co do jakości i niezawodności sprzedawcy i produktów.