Wszyscy znamy zalety jazdy samochodami elektrycznymi. Co więc nadal powstrzymuje większość kierowców przed przejściem na samochody elektryczne?
Bez wątpienia liczba pojazdów elektrycznych na drogach rośnie szybki. Wielu kierowców nadal decyduje się jednak na zakup samochodu benzynowego, nawet gdy nadchodzi czas na zmianę pojazdu.
Co więc powstrzymuje ludzi przed przejściem na energię elektryczną?
Barriers Direct przeprowadziło w tym roku ankietę wśród kierowców w Wielkiej Brytanii i odkryło, że wiele czynników powstrzymuje ludzi przed zakupem pojazdu elektrycznego. Oto niektóre z nich.
Cena
23% kierowców w Wielkiej Brytanii, którzy obecnie nie jako główny powód zakupu samochodu elektrycznego podano cenę.
Rzeczywiście, to ma sens.
Ceny nowego modelu Kia EV6 (dla kierowców poszukujących samochodu rodzinnego z zasięgiem na jednym ładowaniu wynoszącym blisko 300 mil) zaczynają się od 44,495 XNUMX funtów.
Z drugiej strony cena benzynowego modelu Kia Sportage (nieco większego od EV6) zaczyna się od 27,950 XNUMX funtów.
Mały elektryczny Renault Zoe zaczyna się od 29,240 16,830 funtów. Dla porównania, benzynowy Renault Clio zaczyna się od XNUMX XNUMX funtów.
Samochody elektryczne są droższe w zakupie na początku. Nie da się tego zaprzeczyć. I nie jest to nawet „trochę droższe”. To ogromna różnica. Oczywiście, często można to zrekompensować oszczędnościami podatkowymi na samochodach elektrycznych i niższymi kosztami eksploatacji. Ale ten początkowy koszt jest dla wielu osób bardzo ważny.
Sytuację pogarsza fakt, że obecnie na rynku używanych samochodów nie ma tak wielu samochodów elektrycznych, jak samochodów benzynowych, a zanim będzie ich więcej, minie kilka lat. Trudniej więc jest „okazję” na samochód elektryczny niż na samochód benzynowy.
Brak publicznej infrastruktury ładowania
17% ankietowanych wskazało brak publicznych ładowarek jako powód niekorzystania z elektryczności. Ponownie, ma to pewne znaczenie. Publiczne ładowanie jest rzadkie w niektórych częściach kraju. A na autostradach nadal nie jest wystarczające. Kiedy masz dostęp do publicznych punktów ładowania, mogą być one również drogie. Szybkie ładowanie na autostradzie może w niektórych przypadkach kosztować tyle samo za milę, co benzyna.
Uszkodzone punkty ładowania
Oprócz 17% właścicieli pojazdów nieelektrycznych, którzy podawali jako przyczynę brak punktów ładowania, kolejne 7% wskazało na ryzyko uszkodzenia punktów ładowania – innymi słowy, przybycie na ładowarkę i odkrycie, że ta nie działa.
Cena i infrastruktura
Ostatecznie wygląda na to, że przekonanie ludzi do jeszcze szybszego przejścia na pojazdy elektryczne będzie zależało od tego, czy pojazdy elektryczne staną się bardziej przystępne cenowo, a ładowanie poza domem stanie się bardziej niezawodne.
Źródło z Mój samochodowy raj
Zastrzeżenie: Informacje podane powyżej są dostarczane przez mycarheaven.com niezależnie od Chovm.com. Chovm.com nie składa żadnych oświadczeń ani gwarancji co do jakości i niezawodności sprzedawcy i produktów.