Home » Pozyskiwanie produktów » OZE » Odnawialne źródła energii muszą się potroić do 2030 r., aby osiągnąć zerową emisję netto do 2050 r., twierdzi BloombergNEF
Panele słoneczne i generatory wiatrowe pod błękitnym niebem

Odnawialne źródła energii muszą się potroić do 2030 r., aby osiągnąć zerową emisję netto do 2050 r., twierdzi BloombergNEF

BloombergNEF w nowym raporcie stwierdza, że ​​energia słoneczna i wiatrowa muszą doprowadzić do większości cięć emisji przed rokiem 2030, aby utrzymać się na drodze do osiągnięcia zerowej emisji netto do roku 2050. Jego scenariusz zerowej emisji netto zakłada łączną moc słoneczną i wiatrową na poziomie 31 TW do roku 2050.

Panele słoneczne

Z nowego raportu BloombergNEF wynika, że ​​osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 r. zależy od potrojenia mocy odnawialnych źródeł energii między teraz a końcem dekady.

Najnowsze New Energy Outlook przedstawia ścieżkę do zerowej emisji netto do 2050 r. zwaną „Net-Zero Scenario” (NZS). Mówi, że okno na osiągnięcie celu „szybko się zamyka”, ale dodaje, że wciąż jest czas, „jeśli zdecydowane działania zostaną podjęte teraz”. BloombergNEF ostrzega, że ​​nie będzie to możliwe bez przyspieszonych wydatków, a w pełni zdekarbonizowany globalny system energetyczny do 2050 r. ma szacowany koszt 215 bilionów dolarów. Aby osiągnąć zerową emisję netto do 2050 r., mówi, że postęp w ciągu najbliższych 10 lat jest „krytyczny”.

„Okres 2024-30 zdominowany jest przez szybką dekarbonizację sektora energetycznego, wzrost efektywności energetycznej i szybkie przyspieszenie wdrażania wychwytywania i składowania dwutlenku węgla” – czytamy w raporcie. „Sam wiatr i słońce odpowiadają za połowę redukcji emisji w tym siedmioletnim okresie”.

W artykule wyjaśniono, że skoro odnawialne źródła energii będą stanowić główny czynnik redukcji emisji przed rokiem 2030, będzie więcej czasu na zajęcie się obszarami „trudnymi do ograniczenia”, takimi jak produkcja stali i lotnictwo, gdzie konkurencyjne cenowo rozwiązania niskoemisyjne nie sprawdziły się jeszcze na szeroką skalę.

BloombergNEF's NZS twierdzi, że chociaż wdrażanie odnawialnych źródeł energii będzie kontynuowane w latach 2030. XXI wieku, nacisk zostanie przeniesiony na elektryfikację, a elektryfikujące zastosowania końcowe w przemyśle, transporcie i budynkach będą odpowiadać za 35% emisji unikniętych w tym okresie. Następnie przewiduje, że lata 2040. XXI wieku będą polegać na połączeniu różnych technologii ukierunkowanych na sektory trudne do ograniczenia, w których wodór będzie odpowiadał za 11% redukcji emisji.

Raport wymienia dziewięć filarów technologicznych dla świata zerowej emisji netto, które miałyby na celu rozwiązanie różnych elementów wyzwania związanego z karbonizacją. BloombergNEF twierdzi, że cztery z dziewięciu filarów – odnawialne źródła energii, magazynowanie energii, sieci energetyczne i pojazdy elektryczne – to już „dojrzałe, komercyjnie skalowalne technologie ze sprawdzonymi modelami biznesowymi”. Są one opisywane jako technologie, które wymagają znacznego przyspieszenia, aby osiągnąć zerową emisję netto, ale istnieje niewielkie lub żadne ryzyko technologiczne, premie ekonomiczne są niewielkie lub nie istnieją, a modele finansowania są już na dużą skalę.

Aby osiągnąć zerową emisję netto, NZS stawia sobie za cel osiągnięcie łącznych mocy energii słonecznej i wiatrowej wynoszących 31 TW do 2050 r., co wymagałoby potrojenia mocy od dziś do 2030 r., a następnie ponownego potrojenia od 2030 r. do 2050 r. Ustalono również cele dotyczące zainstalowanej mocy magazynów energii w akumulatorach wynoszącej 4 TW, czyli ponad 50-krotnie więcej niż w 2023 r., a także rozszerzenia światowych sieci energetycznych o 111 milionów km, czyli prawie dwukrotnie więcej niż obecnie.

BloombergNEF twierdzi, że do 2.9 r. NZS będzie wymagać 2050 mln km kw. ziemi pod projekty związane z energią słoneczną i wiatrem na lądzie, co stanowi prawie 15-krotnie więcej niż wykorzystywano na te dwie technologie w 2023 r.

Ostrzega, że ​​ograniczenia gruntowe w niektórych krajach – mianowicie w Korei Południowej, Wietnamie i Japonii – mogą oznaczać, że całkowita powierzchnia gruntów odpowiednia do budowy instalacji solarnych może zostać nasycona, co wskazuje, że w przyszłości będzie potrzebny większy udział technologii mniej intensywnie wykorzystujących grunty. Raport mówi, że jednym z rozwiązań może być wykorzystanie gruntów pod instalacje solarne, które można również wykorzystać pod uprawy.

„Sposób, w jaki te segmenty konkurują o ten sam teren i współistnieją na nim, będzie miał wpływ na przyszłe zasady wydawania pozwoleń i podziału na strefy, zwłaszcza jeśli wdrażanie technologii niskoemisyjnych będzie stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego” – przewiduje raport.

BloombergNEF twierdzi również, że niezależnie od tego, czy świat zmierza w kierunku zerowej emisji netto, czy też ostatecznie okaże się, że to już przesada, „era dominacji paliw kopalnych dobiega końca”. Raport przewiduje, że nawet jeśli transformacja w kierunku zerowej emisji netto będzie napędzana wyłącznie przez ekonomię, bez żadnych dodatkowych czynników politycznych, które mogłyby pomóc, odnawialne źródła energii mogą nadal przekroczyć 50% udziału w wytwarzaniu energii elektrycznej do końca tej dekady.

Ta treść jest chroniona prawem autorskim i nie może być ponownie wykorzystana. Jeśli chcesz współpracować z nami i chcesz ponownie wykorzystać część naszej treści, skontaktuj się z nami: editors@pv-magazine.com.

Źródło z magazyn pv

Zastrzeżenie: Informacje podane powyżej są dostarczane przez pv-magazine.com niezależnie od Chovm.com. Chovm.com nie składa żadnych oświadczeń ani gwarancji co do jakości i niezawodności sprzedawcy i produktów.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń do góry